Wpadła gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka.
A śliweczka wpaść nie chciała, no bo jeszcze nie dojrzała 😀
Bąbelki z wielką radością uczestniczyły w zajęciach, na których tworzyły owocowy soczek z przepisu.
Tak świetnie sobie z tym poradzili, że wkrótce zmierzą się z wykonaniem takiego prawdziwego
Zrobiliśmy nawet nasze kolorowe ,,drzewko owocowe,,
z którego dzieci zrywały owoce i sortowały według koloru
Wszyscy świetnie sobie z tym poradzili:)