„Cuda podwodnego świata”
W lazurowych wodach, tam gdzie koralowce,
egzotyczne ryby barwne, niczym kwiaty na łące.
Mienią się barwami akwarel na palecie,
to trzeba zobaczyć – chcecie, czy nie chcecie.
Założyłam maskę, wielkie płetwy na nogi,
uwierzcie – cały dzień nie wyszłam z wody.
Ten raj podwodny, który zobaczyłam,
tak barwnych widoków, w snach nie wyśniłam.
Pode mną, nade mną płyną rybie wdzięki,
o nogi się ocierały nawet jadły z ręki,
zaś świat koralowców, to podwodna bajka,
każdy koral inny, jak barwna mozaika.
Jakby mistrz ogrodnik w głębinach je rozsiał,
w tęczę ryb wplecione, raj podwodny powstał.
Do skał podwodnych gęsto przytwierdzone,
a pomiędzy nimi ukwiały ruchome.
Wielkie mam marzenie jeszcze raz tam pływać,
ten świat podwodny ponownie podziwiać.
Wam również radzę dzieci, kiedy podrośniecie,
podziwiajcie cuda, w tym podwodnym świecie.